Śledzie w zalewie octowej to z pewnością jedna z najpopularniejszych kaszubskich potraw ze śledzi. Jednak oczywiście przyrządza się ją i jada w całej Polsce. Bardzo często śledzie mają formę rolmopsów, czyli zwiniętych filetów. Odpowiednia zalewa nadaje im wyjątkowy smak. Naprawdę warto spróbować.
Matiasy w śmietanie czy właśnie rolmopsy w zalewie octowej wydają się być prostymi daniami, ale trzeba pamiętać że śledzie w occie muszą pozostać w tej zalewie przez około tydzień.
PRZEPIS NA ROLMOPSY W ZALEWIE
Składniki:
-matiasy,
-cebule,
-ogórki kiszone,
-rodzynki,
-ziele angielskie,
-liść laurowy,
-pieprz,
-sól,
-cukier,
-ocet,
-wodę
Jak zwykle w przepisach zwierających śledzie trzeba zacząć od ich namoczenia. Następnie kroimy ogórki kiszone na niewielkie słupki i owijamy wokół nich matiasy. Najlepiej jest przebić takiego rolmopsa wykałaczką, aby całość dobrze się trzymała. Oczywiście można też zrezygnować z ogórków, ale z nimi śledzie ładniej wyglądają i lepiej smakują.Aby przygotować zalewę octową trzeba zagotować ze sobą wodę z octem, cebulą, zielem angielskim, liściem laurowym, solą, pieprzem, cukrem i rodzynkami. Potem powinna przestygnąć i wtedy można już zalewać nią zwinięte śledzie.
ZALEWA POMIDOROWA DO ŚLEDZI
Jest też przepis, w którym poleca się wcześniejsze obsmażenie rolmopsów. W jeszcze inne wersji przed zwinięciem śledzi dodaje się musztardę, a do zalewy, oprócz wyżej wymienionych składników, koncentrat pomidorowy. Za to dodawanie rodzynek nie jest wówczas konieczne. Można się zastanawiać czy takiej zalewy nie nazwać już przypadkiem pomidorową? W niektórych przepisach tak właśnie się nazywa, ale można znaleźć też opisy zalewy pomidorowej, która powstaje po prostu z oleju i soku pomidorowego, jest więc właściwie bardziej sosem.
Rolmopsy można oczywiście przyrządzać w różnych sosach i zalewach, a także w oleju, winie, majonezie czy śmietanie. Wiele zależy tutaj od cierpliwości. Jeśli chcemy je jeść jak najszybciej wersja w occie może okazać się zbyt wymagająca pod tym względem. Z drugiej strony im dłużej się czeka, tym większa potem radość że w końcu można spróbować naszych rolmopsów.